286

Mistrzyni nadziei. Maryja woła: Błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia. Podchodząc do tego czysto po ludzku, możemy zapytać, na czym opierała się Jej nadzieja? Kimże była dla współczesnych Jej mężczyzn i kobiet? Wielkie bohaterki Starego Testamentu — Judyta, Estera, Debora — zyskały na ziemi ludzką sławę, zostały przez lud wysławione i wyniesione. Natomiast jedynym tronem Maryi, tak jak i Jej Syna, jest Krzyż. I zdumiewa nas właśnie Jej milcząca obecność trwająca przez całe życie, aż do chwili, kiedy została wzięta do nieba z duszą i ciałem. Święty Łukasz, który dobrze Ją znał, podaje, że trwała wraz z pierwszymi uczniami na modlitwie. W ten sposób kończy ziemskie życie Ta, która będzie wysławiana przez wszystkie stworzenia aż do skończenia świata.

Jakże różni się nadzieja Najświętszej Maryi Panny od naszej niecierpliwości! Często domagamy się od Boga, by nam zapłacił natychmiast za tę odrobinę dobra, którą uczyniliśmy. Kiedy tylko pojawi się pierwsza trudność, narzekamy. Często jesteśmy niezdolni do kontynuowania wysiłku, do zachowania nadziei. Dlatego, że brak nam wiary: Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana.

Ten punkt w innym języku