856

Dziecięctwo duchowe wymaga poddania rozumu, które jest trudniejsze niż poddanie woli. – Aby podporządkować sobie rozum, konieczne jest, obok łaski Bożej, stałe ćwiczenie woli, która potrafi sprzeciwiać się umysłowi, podobnie jak sprzeciwia się ciału, raz drugi, zawsze. I w rezultacie rodzi się paradoks: ten, kto kroczy ową „małą drogą dziecięctwa”1, chcąc stać się dzieckiem, musi uprzednio wzmocnić swoją wolę i stać się mężny.

Przypisy
1

Autor nawiązuje do określenia używanego przez św. Teresę z Lisieux (przyp. tłum.).

Ten punkt w innym języku