727
Boli – aż do żywego ciała. – Tak właśnie się czujesz. – Wszystko sprawia ból twoim władzom duchowym i zmysłom. I wszystko zamienia się dla ciebie w pokusę...
Bądź pokorny – nalegam – a zobaczysz, że prędko wydobędziesz się z tego stanu. Twój ból przemieni się w radość, a pokusa w niezłomną stanowczość.
Na razie ożywiaj swoją wiarę; napełnij się nadzieją; i powtarzaj ciągle akty Miłości, choćby ci się zdawało, że wypowiadasz je jedynie ustami.
Tematy
Ten punkt w innym języku
Wydrukowano z https://escriva.org/pl/camino/727/ (29-03-2024)