697

Wydarzenia publiczne zmusiły cię do przymusowego odosobnienia, które w tych okolicznościach jest gorsze niż zamknięcie w więzieniu. – Przeżywasz jakby „zaćmienie” swojej osobowości.

Nie znajdujesz pola do działania: wszędzie egoizm, niezdrowa ciekawość, brak zrozumienia i nieprzychylne szepty. – Owszem, i co z tego? Zapominasz o swojej wolnej woli, o potędze „dziecka”? – Brak liści i kwiatów (działalności zewnętrznej) nie wyklucza rozrastania się i aktywności korzeni (życia wewnętrznego).

Pracuj! Sprawy w końcu przyjmą inny obrót, a wówczas wydasz więcej owoców niż do tej pory, i to wyborniejszych.

Ten punkt w innym języku